Prinsjesdag:‌ ‌uroczysty‌ ‌przejazd‌ ‌karetą‌ ‌i‌ ‌otwarcie‌ ‌nowej‌ ‌sesji‌ ‌parlamentu‌ ‌

Zgodnie z tradycją, król Holandii wraz z małżonką zasiądą 17 września w karecie i uroczyście przejadą nią spod haskiego pałacu Noordeinde, pozdrawiani przez wielu zgromadzonych wzdłuż trasy poddanych, do budynku parlamentu. 

Następnie, w Sali Rycerskiej król wygłosi mowę tronową otwierającą kolejną, roczną sesję parlamentu. Mówić będzie o polityce i ekonomii kraju, o problemach, których wraz z rządem i poddanymi będzie musiał stawić czoła. Ogłosi także budżet państwa na kolejne 12 miesięcy.

Po zakończeniu sesji parlamentarnej para królewska wróci karetą do pałacu Noordeinde, gdzie przyjdzie czas na „scenę balkonową” w gronie całej królewskiej rodziny, której towarzyszą sesja fotograficzna i pozdrawianie poddanych.

Mimo że najważniejszą osobą tego dnia jest holenderski monarcha, dlaczego tak właściwie określa się to wydarzeniem mianem Prinsjesdag? 

Historia Dnia Księcia sięga XVIII wieku. Pierwotnie był to dzień, kiedy w całym kraju hucznie świętowano urodziny księcia Wilhelma V Orańskiego. Z biegiem czasu charakter tego dnia uległ przemianie, ale jego nazwa pozostała. 

Pierwszy Prinsjesdag w nowej formie obchodzono w 1814 roku. Wtedy właśnie po raz pierwszy najważniejszym elementem dnia była królewska mowa tronowa. Przez jakiś czas monarcha sam mógł decydować o tym, co chce w niej zawrzeć i w którą stronę pragnie skierować politykę swojego kraju, jednak od połowy XIX wieku jest on zależny od decyzji, które wcześniej rząd podejmie sam.